Kasyna przyciągają sławnych i bogatych nie od dzisiaj. Wiedzą o tym także rodzimi celebryci, którzy chętnie pojawiają się imprezach na organizowanych w kasynach. Gwiazdy większego i mniejszego kalibru tłumnie pojawiają się na organizowanej co roku przez Casinos Poland Gwiazdorskiej Ruletce w kasynie warszawskiego hotelu Marriott. Znacznie bardziej chodzi im jednak o uwagę mediów niż o samą grę.
Większość znanych osób twierdzi, że w kasynach bywa sporadycznie. Kto z polskich celebrytów ma prawdziwą żyłkę do hazardu?
Michał Wiśniewski
Tak, to nie żart. Michał Wiśniewski, znany z upodobania do hazardu, przez pewien czas był właścicielem internetowego serwisu hazardowego pod wdzięczną nazwą Wisniewski Casino. Największą hazardową fascynacją Michała Wiśniewskiego jest jednak poker. Wokalista jest nie tylko zapalonym graczem i częstym uczestnikiem turniejów pokerowych. Stworzył także kilka portali poświęconych pokerowi i organizował internetowe turnieje Blef Wiśniewskiego – początkowo we współpracy z kasynem online Unibet , następnie z serwisem William Hill . Michał Wiśniewski wystąpił także w roli narratora w grze komputerowej Poker Simulator.
Fascynacja pokerem sprawiła, że wokalista zaangażował się także w promocję zmiany wizerunku pokera w Polsce i działania na rzecz jego legalizacji, a popularność tylko mu w tym pomaga. Michał Wiśniewski jest prezesem Polskiego Związku Pokera i często wypowiada się na rzecz zmiany obecnego kształtu ustawy hazardowej.
Liroy
Prekursor polskiego rapu również należy do fascynatów hazardu. Liroy, czyli Piotr Marzec, kilkakrotnie uczestniczył w międzynarodowych turniejach pokerowych, na przykład w rozgrywkach European Poker Tour w Warszawie i w Monte Carlo, gdzie towarzyszył mu Michał Wiśniewski. Z kolei na turniej w Portugalii Liroy wybrał się z Marcinem Mroczkiem, znanym z serialu „M jak Miłość”.
Liroy przygotowuje właśnie swoją biografię, w której będzie można przeczytać o jego trudnym dziedziństwie w rodzinie patologicznej, początkach polskiego hiphopu i burzliwym życiu. Ciekawe, czy wspomni o grze w pokera.
Marcin Mroczek
Marcin Mroczek twierdzi, że w pokera nauczył się grać, oglądając rozgrywki w… telewizji. Niezależnie od tego, skąd umie grać, efekty są. W 2008 roku Mroczek wygrał nawet Pokerowe Oscary, czyli turniej pokera dla gwiazd zorganizowany przez Casinos Poland w warszawskim hotelu Hyatt. Takie rzeczy oczywiście działy się, zanim weszła w życie nowelizacja ustawy hazardowej. Mroczek tymczasem chętnie pojawia się na corocznej Gwiazdorskiej Ruletce w Marriocie.
Joanna Krupa
Fani kasyna online Betsson mogli oglądać Joannę Krupę w promujących ten serwis filmikach „Szkoła Pokera”. Wprawdzie nie miały one z pokerem wiele wspólnego, ale przecież nie to było ich celem.
Faktem jest, że Joannie Krupie rzeczywiście zdarzyło się uczestniczyć w turnieju pokerowym – charytatywnej edycji North American Poker Tour 2010, w której do kart zasiadły znane osobistości showbiznesu.
Dżoana brała także udział w kampaniach pokerroomu Titan Poker i została mianowana "Spokesmodel" tego portalu.
Nie wszyscy jednak wiedzą, że modelka ma na koncie prawdziwą wygraną w kasynie. Oczywiście, że nie w pokera! Latem 2013 roku Dżoana wygrała tysiąc dolarów na automatach w Hard Rock Casino w Las Vegas. Gratulujemy wygranej i czekamy na szkołę gry w sloty…
Agnieszka Włodarczyk
Jeśli chodzi o klimaty rodem z Las Vegas, to Agnieszka Włodarczyk kojarzy się raczej z gorącymi scenami filmowymi i sesjami w niekompletnych strojach niż z hazardem. Tymczasem aktorka sama przyznaje, że zdarzało jej się „niemalże w szlafroku, wieczorem” odwiedzić kasyno.
Hazard zaczynał być dla niej problemem, kiedy była jeszcze nastolatką. Agnieszka Włodarczyk rozpoczęła karierę bardzo wcześnie. Jednocześnie grała w kilku serialach i szykowała się do matury, a kasyno miało być sposobem na podreperowanie budżetu. Przez kilka miesięcy nie mogła się uwolnić od gry w ruletkę.
Aktorka twierdzi, że często wygrywała kilka razy z rzędu, a potem trudno było jej oprzeć się pokusie, żeby się „odegrać”. Udało jej się jednak szybko z tym poradzić. Teraz Agnieszka Włodarczyk bierze udział w eventach organizowanych w kasynach i potrafi się dobrze bawić, nie wracając do dawnych kłopotów.
Robert Kubica
Zamiłowanie do ryzyka Robert Kubica ma we krwi, zarówno na torze, jak i w kartach. Kierowca Formuły 1 jest zapalonym pokerzystą. Potrafi usiąść do kart nawet na kilka dni przed wyścigiem. Biorąc udział w rajdzie w australijskim Melbourne w 2009 roku, Robert Kubica uczestniczył w pokazowej rozgrywce pokerowej w jednym z tamtejszych kasyn. Polski rajdowiec grał z takimi sławami, jak mistrz pokerowy Joe Hachem.
Kiedy w 2011 roku Kubica przechodził rehabilitację po wypadku na torze, koledzy z zespołu Virgin Racing sprezentowali mu profesjonalny zestaw do gry w pokera. Robert Kubica ma opinię zapalonego gracza, który jednak nie traci głowy i traktuje pokera jako hobby. Nie słychać także, by przegrywał większe kwoty.
Norbi
Dużo gorzej z hazardową pasją radził sobie Norbi. Popularny niegdyś wokalista nie ukrywa fascynacji kasynami. Kilka lat temu Norbi przyznał przed kamerami, że jego największa przegrana wyniosła 100 tysięcy złotych, ale dla artysty estradowego takie kwoty to „żadna podnieta”, a koledzy i tak chętnie pożyczali mu pieniądze. Jak łatwo się domyślić, deklaracje tego typu nie wzbudziły sympatii widzów, a dodatkowo Norbi ugruntował swój wizerunek nałogowego gracza.
Z kolei podczas trasy koncertowej w Las Vegas w 2012 roku Norbi miał wygrać za jednym razem 900 dolarów, które zresztą zaraz potem przegrał. Piosenkarz pojawił się na ostatniej edycji Gwiazdorskiej Ruletki, pytany o grę w kasynie twierdził jednak, że się już „zestarzał” i „nie ma czasu na głupoty”. Aż tak źle chyba nie jest, ale większy umiar nie zaszkodzi ani w kasynie, ani w wypowiedziach.
Choć zdarzają się wyjątki, polscy celebryci wydają się być w większości rozsądnymi graczami, którzy umieją czerpać przyjemność z hazardu, a czasem nawet odnosić pokerowe sukcesy. Znani i lubiani wybierają jednak zawsze grę w kasynach tradycyjnych lub w turniejach. Wcale nas to nie dziwi, w końcu grając w kasynie online nie da się przyciągnąć uwagi paparazzich.